Poznajcie parę przesympatycznych, niesamowicie otwartych i pozytywnych ludzi: Margoo i Rajek, cudowny tandem outdoorowy, tworzący Leśną Kuchnię!
Jak sami o sobie piszą, gotowaniem plenerowym zajmują od dawna z czystej pasji i robią to niekomercyjnie, albowiem nie chcą, żeby ich hobby zamieniło się w pracę.... bo wtedy straciliby hobby! ;) Odwieczny problem wszystkich którzy robią cokolwiek tylko dlatego, że ich to prostu kręci!
To było nasze drugie spotkanie z tą energiczną parą i jesteśmy pod niesamowitym wrażeniem ich wielkiego zielonego serducha, zaangażowania w akcje dobroczynne, czystej pasji gotowania i autentycznej bezinteresowności.
Podczas naszego szkolenia trekkingowego na Warmii, Leśna Kuchnia, jako że mieli niedaleko, przyjechali i ugościli nas wielkim garem przepysznej grochówki... ja wiem, że w lesie wszystko smakuje lepiej, ale nawet mimo takiej poprawki, osobiście musze przyznać, że było wyborne!
Muszę powiedzieć, że niesamowicie było po 3-godzinnym, wyczerpującym, nocnym marszu dotrzeć w środku nocy do obozowiska, gdzie czekała już gorąca strawa i zimne piwo ;)
I starczyło jeszcze na pożywne śniadanie, dla całej naszej gromadki! Obok gotowania, Leśna Kuchnia ma jeszcze jedną "funkcję" to po prostu przezacni towarzysze do spotkań w lesie, doskonale znający przepiękne okolice Warmii i Wysoczyzny Elbląskiej oraz serdeczni kompani każdej biesiady ogniskowej, którą nie tylko przygotują, ale uświetnią swoim wybornym towarzystwem!
Nie zapomnijcie odwiedzić ich BLOGA, gdzie poznacie, jakie cuda można zrobić przy ognisku z produktów przytarganych na własnym garbie, nie tylko na biwaku stacjonarnym, ale też podczas leśnej włóczęgi.
Dla wszystkich polecam serdecznie darmowego EBOOKA z leśnymi przepisami, to otworzy z pewnością niektórym oczy, że oprócz przysłowiowej kiełbaski, czy tradycyjnych ziemniorów, przy ognisku można wyczarować cuda kulinarne, tylko popatrzcie:
tak, na słodko też można:
A po wszelkie aktualności i kontakt zapraszam na ich stronkę fejsbookową.
Wiadomo, że wszystko w życiu kosztuję, a Leśna Kuchnia jest wyjątkowo oporna w przyjmowaniu rozliczeń (sprawdzone!), więc jeśli chciałbyś wesprzeć ich pasję lub odwdzięczyć się za przysługę, zapraszam na ich patronite!
My jako LifeTrip też mamy swoje osiągnięcia kulinarne, naszą specjalnością są robale, spożywane zarówno na żywo, jak i po obróbce cieplnej, wpadnij na nasze szkolenie stacjonarne, a zaserwujemy Ci je na śniadanie.
Już niedługo na naszym blogu znajdziecie obszerny materiał o naszym insektowym śniadanku :)
Natomiast ze zderzenia takich wariatów jak LifeTrip i Leśna Kuchnia, może powstać prawdopodobnie jedyna w Polsce pizza z robalami!
Margoo, Rajek ogromnie nas ujęliście swoimi osobowościami i podejściem do życia! Mamy nadzieję na jak najszybsze ponowne spotkanie. Przy Was powiedzenie że bushcraft łączy nabiera 100-procentowego blasku! Wszelkiej pomyślności w Waszych planach i pasji, do zobaczenia poza szlakiem!
DobrySzlak.pl - blog prywatny Żbika ;)
Comments